Blogroll

urop

piątek, 27 maja 2016

Zakończenie roku szkolnego

czas zacząć! Większość nie może doczekać się wakacji, ale wielu uczniów 24 czerwca będzie żegnać swoich wychowawców i nauczycieli na zawsze. Jedni będą zmieniać klasy lub szkoły, a niektórzy ostatecznie zakończą swoją edukację.

Dlatego mamy specjalną ofertę na kartki (format D) i pudełka dedykowane żegnanym przez uczniów nauczycielom!

Oba proponowane formaty dają możliwość załączenia dodatkowych kartek, na których uczniowie i ich rodzice mają możliwość umieścić swoją dedykację czy podziękowanie.

http://kartkidla.blogspot.com/p/album-pozegnanie-z.html

http://kartkidla.blogspot.com/p/album-box.html

Oferta ograniczona czasowo do 19 czerwca 2016, zamówienie traktuje się jako przyjęte do realizacji po uprzednim uzgodnieniu szczegółów oraz terminu realizacji.

wtorek, 17 maja 2016

Warsztaty z linorytu - inspiracje!

No właśnie, co warsztaty z techniki linorytniczej mogą wnieść do tworzonych kartek techniką scrapbookingu? Mogą wiele, bo scrapbooking dopuszcza wiele, w tym używanie tuszów i pieczątek.

Jednak co można zrobić, nie mając jeszcze dłutek, a mając kawałek linoleum od prowadzącego warsztaty i wielką chęć zrobienia czegoś więcej? I co zrobić gdy ma się fajne wykrojniki, a nie ma do nich pieczątek? Tu pomogły warsztaty z linorytu. Dzięki nim powstał pomysł jak wykonać brakujące "pieczątki" do wykrojników.
Na pierwszą pieczątkę został wybrany kwiatowy wykrojnik. Wybór ten był uwarunkowany względną prostotą wzoru oraz jedynym ostrym narzędziem jakie było dostępne.

 Na początek na kawałku linoleum należało położyć wybrany wykrojnik, a następnie przepuścić go przez maszynkę do wykrojników. W tym przypadku była to maszynka Big Shot Sizzix.


Użycie wykrojnika spowodowało, że linoleum zostało wstępnie nacięte. Potem wystarczyło tylko przy pomocy nożyka obciąć to co niepotrzebne. I tak powstała "pieczątka".


Odbitki otrzymane przy pomocy "pieczątki" i tuszy Distress Ink (więcej ciekawostek o tuszach i pieczątkach można znaleźć na tym blogu Stemplomania) są jakby wytarte i postarzone.


Takie pieczątki idealnie wpisują się w scrapbooking, który lubi postarzenia i pozorny brak perfekcji.

Na koniec mogę jedynie dodać, że wizyta w sklepie plastycznym po dłutka do linorytu zaplanowana. Do tego kolejna inspiracja wywołana linorytem, a będąca wynikiem buszowania w necie, czyli tworzenie pieczątek przy pomocy grafiki komputerowej i fotopolimerów.


niedziela, 15 maja 2016

Warsztaty z linorytu

zorganizowane przez Bydgoski Handmade Room w ramach Rękoczyn vol.6 były bardzo inspirujące.

Warsztaty prowadził bydgoski grafik Szymon Kaźmierczak, a trwały ponad 3 godziny, choć nie wiadomo kiedy ten czas upłynął. Większość tego czasu zabrało rzeźbienie dłutkami w linoleum projektów. I choć wydaje się to nudne i żmudne dla kogoś patrzącego z boku, to dla osoby tworzącej wcale takie nie było. Potem wystarczyło pokryć nasze negatywy odpowiednią farbą i odbić na papierze.

Tak wyglądał mój linoryt pokryty farbą, chwilę przed odbijaniem.


Tu praca koleżanki w trakcie procesu odbijania.


Poniżej trzy z czterech zrealizowanych na warsztatach projektów.




Mam nadzieję, że czwartą pracę będzie można zobaczyć na blogu Noszę Razy Kilka, a do tego przeczytać relację z warsztatów z perspektywy innej uczestniczki.

wtorek, 3 maja 2016

Komunijne pudełka

wielkości 10 x 10 x 10 cm. To oryginalna pamiątka, która łączy w sobie kartkę okolicznościową i schowek na prezent. Może on być pieniężny, ale zmieści się tu też komunijna biżuteria!
Środek pudełka to miejsce gdzie można umieścić dowolny element kwiatowy, etykietę z imieniem dziecka i datą uroczystości, a także małe pudełko jubilerskie.